poniedziałek, 25 maja 2015

Znalazłam się na skraju załamania nerwowego. Nie pomagają już znane mi metody radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Zostałam sama ze swoją depresją.

Nie ma też już mojej ojczyzny, odebrano mi ją, zastępując populizmem, tanimi hasłami. Wczoraj odebrano mi ją. Dziś doskonale rozumiem, dlaczego Sokrates wolał wypić cykutę niż odwołać swoje poglądy.


Jan Kochanowski

" Nową przypowieść Polak sobie kupi,

Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz